-
Follow the white rabbit…
Dzisiaj nie będzie ani ślubnie ani zimowo. Będzie bajkowo i trochę jesiennie. Nigdy nie robiłam takich kartek, z elementami powszechnie znanymi z książek czy filmów. Tutaj pokusiłam się o to, ze względu na to, że jakiś czas temu kupiłam papiery firmy Bee Shabby, którym nie mogłam się oprzeć!
-
Two become one
Dużo bieli i dużo kwiatów. Znów ślubnie 🙂
-
Święta shabby
Pogoda trochę przegina ostatnio, czuję się jakbym mieszkała w Grecji a nie w Polsce, gdzie kiedyś rządziła polska jesień. Dlatego na przekór temu co za oknem u mnie jesiennie i zimowo 😉 Kwiaty robiłam własnoręcznie z foamiranu, zaszalałam trochę i popłynęłam z kolorami tych największych, ale nie żałuję.
-
Krok po kroczku…
I jest! Nadeszła ta chwila, kiedy pojawia się ta najpierwsza kartka świąteczna. Na moim stole już mnóstwo świątecznych dodatków do prac. Tylko świątecznych piosenek jeszcze nie włączam. No bez przesady! Ale złapałam się nad tym, że podśpiewuję je sobie pod nosem robiąc kartki… Kartka w niebieskościach, z moimi kwiatkami z foamiranu, nad którymi trwają ciągłe prace, testowanie i próbowanie kolorów.
-
Okrągłe kwiatowe pudełko
Już standard, że na wieko pudełka przyklejam papier do scrapbookingu zamiast papieru ryżowego lub serwetki. Szkoda mi też to wieko zostawiać płaskie, lubię kiedy tam się jednak dzieje coś więcej, dlatego potraktowałam to pudełko niejako jako (?!) kartkę i są: scrapki, wstążki, koronka, metalowe ozdoby i – last but not least – zrobione przeze mnie dwa kwiaty z foamiranu. Pierwszy ten po lewej stronie i mniejszy u góry. Róża po prawej kupiona. Pudełko mi się widzi niejako jako (??!! :-D) ślubne, a Wam?