• Decoupage

    Francuskie pudełka z transferem

    Na pudełka trafiłam w Empiku, były w komplecie, z twardego kartonu. Transfer z przodu pierwszy raz robiłam za pomocą lakieru z wysokim połyskiem, o którym to sposobie dowiedziałam się od p. Oli z Deco Hobby podczas warsztatów, na których robiliśmy pudełko z transferową pszczołą (niedługo pokażę na blogu). Z przenoszeniem motywu za pomocą lakieru nie ma problemów jeśli kartka z transferem pokrywa całą powierzchnię. Jeśli jednak jest to np. mały napis, który docięliśmy trzeba się nieźle narolować (bardziej niż przy moim ulubionym preparacie Foto transfer potch), a krawędzie będą lekko widoczne. I mniejsze pudełko Na wierzch obu pudełek położyłam małą szpachelką pastę żelową heavy body Pentartu, która stworzyła ciekawą, nierówną…

  • Ozdoby

    Pudełko na drobiazgi i różany rub-ons

    Długo czekałam na takie pudełko z szybką i wieloma przegródkami, żebym mogła w końcu ulokować w jednym miejscu przynajmniej część przydasi. Pomalowałam je farbą Annie Sloan w kolorze Louis Blue, który dołączył do mojej palety najchętniej używanych kolorów. W połączeniu z białą farbą nałożoną metodą suchego pędzla trochę go przygasiłam. Motyw róż na szkle to rub-ons, czyli kalkomania, którą starannie wycięłam i przyłożyłam wybranym nadrukiem do powierzchni dociskając miejsce przy miejscu szpatułką, aby motyw przenieść na szkło, na końcu tylko usunęłam folię zabezpieczającą.  Z przydasiami w środku

  • Ozdoby

    Róża vintage i piwonia z foamiranu z warsztatów u Liny Shvets (długi wpis, dużo zdjęć)

    Pod koniec lipca uczestniczyłam w warsztatach prowadzonych przez Linę Shvets, a organizowanych przez sklep/pracownię Deco Hobby w Gdyni (na marginesie tuż obok biblioteki to moja oaza spokoju, wyciszenia i niesamowicie inspirujące miejsce). Lina jest mistrzynią w robieniu kwiatów z foamiranu, ta cienka pianka nie ma przed nią tajemnic. Na pierwszym spotkaniu robiliśmy bukiecik z piwonii, a na drugim różę w stylu shabbychic z jedwabnego foamiranu. Nie muszę chyba dodawać, który kwiat jest bliższy mojemu sercu, a poza tym praca z jedwabnym foamiranem to dla mnie sama przyjemność. Jest też spora różnica w czasie przy robieniu tych kwiatów. Przy piwonii jest znacznie więcej pracy, niewprawne ręce pewnie to poczują 😉 Róża…