-
W romantycznym stylu
We wiosennych klimatach i romantycznym stylu shabby czuję się najlepiej, dlatego musiałam przełamać te ukwiecone i pastelowe kartki. Powstała dość prosta i delikatna kartka m.in z moim ukochanym papierem z zestawu Dom Róż.
-
Pudełko po czekoladkach
Śpieszmy się jeść czekoladki – takie cudne pudełka na nas czekają… Od teraz już nigdy nie spojrzę tak samo na pudełko po słodyczach, nie będzie mnie już tak interesowała zawartość co samo opakowanie 😉No i idealnie nadaje się na przydasie!
-
Francuskie pudełka z transferem
Na pudełka trafiłam w Empiku, były w komplecie, z twardego kartonu. Transfer z przodu pierwszy raz robiłam za pomocą lakieru z wysokim połyskiem, o którym to sposobie dowiedziałam się od p. Oli z Deco Hobby podczas warsztatów, na których robiliśmy pudełko z transferową pszczołą (niedługo pokażę na blogu). Z przenoszeniem motywu za pomocą lakieru nie ma problemów jeśli kartka z transferem pokrywa całą powierzchnię. Jeśli jednak jest to np. mały napis, który docięliśmy trzeba się nieźle narolować (bardziej niż przy moim ulubionym preparacie Foto transfer potch), a krawędzie będą lekko widoczne. I mniejsze pudełko Na wierzch obu pudełek położyłam małą szpachelką pastę żelową heavy body Pentartu, która stworzyła ciekawą, nierówną…
-
Róża vintage i piwonia z foamiranu z warsztatów u Liny Shvets (długi wpis, dużo zdjęć)
Pod koniec lipca uczestniczyłam w warsztatach prowadzonych przez Linę Shvets, a organizowanych przez sklep/pracownię Deco Hobby w Gdyni (na marginesie tuż obok biblioteki to moja oaza spokoju, wyciszenia i niesamowicie inspirujące miejsce). Lina jest mistrzynią w robieniu kwiatów z foamiranu, ta cienka pianka nie ma przed nią tajemnic. Na pierwszym spotkaniu robiliśmy bukiecik z piwonii, a na drugim różę w stylu shabbychic z jedwabnego foamiranu. Nie muszę chyba dodawać, który kwiat jest bliższy mojemu sercu, a poza tym praca z jedwabnym foamiranem to dla mnie sama przyjemność. Jest też spora różnica w czasie przy robieniu tych kwiatów. Przy piwonii jest znacznie więcej pracy, niewprawne ręce pewnie to poczują 😉 Róża…
-
Pastelowy wianek
Patrząc na ten wianek określiłabym go dwoma słowami, które na marginesie pasowałyby do wielu moich prac – rozważna i romantyczna. Dodając do każdej z nich swój pierwiastek, swoją „pieczątkę” dodaję też nastrój pory roku, w czasie której robię daną rzecz. Tutaj rozkwitające róże, motyl i jasne kolory przywodzą na myśl lato w różanym ogrodzie 🙂